Przygodę z dużą rybą przeżył czternastoletni Marcin Pawlak z Bodzewa koło Gostynia, który 27 sierpnia wybrał się wraz z kolegę na wędkowanie do Dolska.- Razem z kolegą Mateuszem przyjechałem o godzinie szesnastej na łowisko. Na pierwsze branie nie musieliśmy czekać zbyt długo. Już po godzinie wzięła jakaś duża ryba. Po dwudziestominutowej walce nadeszła upragniona
chwila. Na brzegu pokazał się amur. Okaz wziął na białego robaka podanego na grunt. To moja pierwsza tak duża ryba. Praktycznie łowię na jeziorach PZW dopiero od tego roku i od razu udało mi się wyjąć okaz. Amur miał 75 centymetrów długości i ważył 5,5 kilograma - kończy opowiadanie o swojej przygodzie z amurem Marcin Pawlak.
Komentarze